"Chi zamiast botoksu" to dziecko przypadku. Kiedy życie stawia przede mną zadanie, z entuzjazmem podejmuję wyzwanie. Kiedy miałam 36 lat, pojawiły się zmarszczki, których nie chciałam znosić. Czułem, że musi być coś, co można zrobić. Poszedłem za głosem serca. Nie wiedziałam, że od tego momentu piękno będzie odgrywać tak ważną rolę w moim życiu. Ale co sprawia, że kobieta jest atrakcyjna? I czy dziś, 8 lat później, myślę inaczej o pięknie? Angelika z Seiattraktiv.de zapytała mnie o to.

Aby przeczytać wywiad kliknij TUTAJ

Kontynuacja na Seiattraktiv.de -> kliknij TUTAJ